Witam. Pana strona jest cenną skarbnicą praktycznej wiedzy. Naprawde świetnie czyta się prawne aspekty praktycznego podejścia do weksli. Jednak po zobaczeniu niniejszego postu jestem bardzo zaskoczony. Zadziwił mnie fakt, iż osoba na tyle doświadczona w sprawach wekslowych, mająca obszerną wiedzę nad konsekwencjami dostania się weksla w niepowołane ręce, udostępnia na stronie w sposób publiczny zdjęcie weksla zupełnego – z pełnymi danymi osobowymi wystawcy. Nie zdziwiłbym sie gdyby nagle na taką osobę były spreparowane analogiczne weksle innych remitentów – np wypełnione weksle in blanco (dla zminimalizowania ryzyka ze strony oszustów. Druga sprawa to przetwarzanie danych osobowych osób trzecich bez prawnie usprawiedliwionego celu i bez zgody tych osób.
Tylko daję pod rozwagę ryzyko związane z takim postem.
Pozdrawiam
@ Lech. Dzięki za odp. Według mnie remitent z weksla oczywiście postapił bardzo nonszalancko. Natomiast weksel trafił w Twoje „ręce” jako Administratora danych publikowanych na swojej domenie. Fakt, jest to wywołane pierwotnym postem remitenta (choć i tak nie powinien w mojej ocenie on ujrzeć w takiej postaci światła dziennego bez zgody dłużnika) ale obecny post. to już dalsze przetwarzanie danych (w tym dłużnika) przez ten serwis, czyli przez Pana.
Działaj ostrożnościowo, bo kto wie co może komu przyjść do głowy.
Pozdrawiam i oczywiście dalej będę zaglądał – bo warto.
No ok. jest zd. 3 art. 2 PrW, wskazujące na miejsce płatności (Pisz), ale mamy również drugi adres (kolo nazwiska remitenta), a przepis mówi – W braku osobnego oznaczenia…
Po pierwsze – skoro to weksel własny, to art. 102, a nie 3. Po drugie – adresy są takie same. Po trzecie – nawet jakby nie były takie same, to przecież jasno wskazano *miejsce płatności* 🙂
Witam. Pana strona jest cenną skarbnicą praktycznej wiedzy. Naprawde świetnie czyta się prawne aspekty praktycznego podejścia do weksli. Jednak po zobaczeniu niniejszego postu jestem bardzo zaskoczony. Zadziwił mnie fakt, iż osoba na tyle doświadczona w sprawach wekslowych, mająca obszerną wiedzę nad konsekwencjami dostania się weksla w niepowołane ręce, udostępnia na stronie w sposób publiczny zdjęcie weksla zupełnego – z pełnymi danymi osobowymi wystawcy. Nie zdziwiłbym sie gdyby nagle na taką osobę były spreparowane analogiczne weksle innych remitentów – np wypełnione weksle in blanco (dla zminimalizowania ryzyka ze strony oszustów. Druga sprawa to przetwarzanie danych osobowych osób trzecich bez prawnie usprawiedliwionego celu i bez zgody tych osób.
Tylko daję pod rozwagę ryzyko związane z takim postem.
Pozdrawiam
@Jacek – weksel został upubliczniony przez remitenta (link w opisie) – zatem proszę tam skierować zapytanie 😉
@ Lech. Dzięki za odp. Według mnie remitent z weksla oczywiście postapił bardzo nonszalancko. Natomiast weksel trafił w Twoje „ręce” jako Administratora danych publikowanych na swojej domenie. Fakt, jest to wywołane pierwotnym postem remitenta (choć i tak nie powinien w mojej ocenie on ujrzeć w takiej postaci światła dziennego bez zgody dłużnika) ale obecny post. to już dalsze przetwarzanie danych (w tym dłużnika) przez ten serwis, czyli przez Pana.
Działaj ostrożnościowo, bo kto wie co może komu przyjść do głowy.
Pozdrawiam i oczywiście dalej będę zaglądał – bo warto.
Hmmm, a gdzie miejsce płatności ?
@chris – tam gdzie ma być, a jakie masz wątpliwości? 🙂
No ok. jest zd. 3 art. 2 PrW, wskazujące na miejsce płatności (Pisz), ale mamy również drugi adres (kolo nazwiska remitenta), a przepis mówi – W braku osobnego oznaczenia…
Sorry, chyba się jeszcze nie obudziłem … 🙂
Po pierwsze – skoro to weksel własny, to art. 102, a nie 3. Po drugie – adresy są takie same. Po trzecie – nawet jakby nie były takie same, to przecież jasno wskazano *miejsce płatności* 🙂
Ano, mądrego to i miło posłuchać, 🙂